Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Kultowy wóz.Oby PKS Płock dbał o te Sanosy.On ma drzwi pneumatycznie otwierane,czy raczej klamka?
dla mnie to taki sam rarytas jak ogórek - kiedyś jak urywałem się ze szkoły to jeździłem sobie takimi sanosami do Białegostoku - tam, z powrotem i wracałem jakby nigdy nic niby po lekcjach
Ja pamiętam swoją jedyną podróż Sanosem - było to w 1987r. na trasie Kudowa - Warszawa, kremowo-pomarańczowy S415 nr. rej. WAL 629S
A ja Sanosy S415 zaliczyłem już ok.50-60 razy.Głównie podróżowałem Sanosem S415 z PKS-u Krosno,który codziennie obrabia kurs Sanok-Krosno i w zasadzie był to jedyny Sanos,jakim dotychczas podróżowałem.
z jednej strony były bardzo niewygodne - miały bardzo małą podziałkę foteli, z dugiej strony x lat temu był to pierwszy autobus w którym widziałem kratki nawiewów pod sufitem i był to dla mnie przejaw tak wyrafinowanej techniki [choć zdaje się, że był to inny model od prezentowanego na zdjęciu]
o mam: http://phototrans.eu/2-81461.html takie właśnie bardzo często śmigały na trasie Olsztyn-Białystok i odwrotnie, zajeżdzając na stary dworzec pks-u bardzo się wyróżniały od innych lokalnych autobusów
Heh,to pozazdroscić.Ja Sanosem jechałem ok.50 razy,ale zawsze trafiałem na S415 z pneumatycznymi drzwiami niestety:(.
Z przodu klamka, a autobus będzie jeździł do momentu aż starczy na niego części. Ciekawa sprawa z nim jest, bo numer wskazuje, że to S14 przerobiona następnie na S415...
mactifiction: ale chyba jest przerobiony na klamkę, bo gdzieś w internecie znalazłem jego zdjęcie z pneumatycznymi drzwiami
ja się w ogóle dziwię skąd do nich biorą części jak do dziesiątków innych egzotycznych busów
Zwracam honor i przepraszam za wprowadzenie w błąd. Przednie drzwi są pneumatyczne.
Its look and the chassis number 6352 (from 1977) point to the conclusion that this is a S14 rebodied into a S415. Nothing unusual with Sanoses, there were many such buses in Serbia.