Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
I znowu kolejna fota z tego samego miejsca. Jak do tego tłuka mówić.
Nie każdy ma czas by latać po całym mieście i fotki robić przykro mi.
No i tradycyjnie spieprzony kontrast + w bonusie przepalony przód.
Ale na prawdę te zdjęcia są kiepskie. Więc nie ma się co tutaj burzyć i pyskować.
I tradycyjnie nic Panu X powiedzieć nie można. Wszystko wie najlepiej i nie zadzieraj z nim, bo ci odpowie. NIE CHCĘ OGLĄDAĆ TWOICH ZDJĘĆ Z CENTRUM!!!! Zlituj się, ile można dodawać zdjęcia z tych samych miejsc. Mam propozycję dla Admina. Miesiąc kwarantanny dla Pana X. Za brak jakiejkolwiek reakcji na uwagi. Za zachowanie godne gimbazy. Za brak pokory i elementarnej kultury osobistej. Jeszcze coś wymyślę. Albo koleś się zmieni, albo ban.
U Ciebie na zdjęciach zawsze jest ten sam problem. Czarne - czarne, ciemnoszare - czarne, jasnoszare - czarne... Jasne barwy natomiast aż rażą w oczy. Kontrast jest o wiele za duży. Pomijam już miejscówki, bo nawet w centrum można coś wykombinować. Co do samej obróbki, jak masz kłopoty nie musisz jeżyć się na ludzi, możesz przecież poprosić kogoś o pomoc, na pewno się ktoś zgodzi obrobić przynajmniej jedno Twoje zdjęcie z oryginału bo nie wierzę, że one wychodzą z aparatu z takimi barwami...
Przesada z kontrastem na większości zdjęć jest sprawą, którą trzeba poprawić. Nie wiem tylko czy jest to wina obróbki, czy źle ustawionego monitora. Dla mnie zdjęcia z centrum nie przeszkadzają, ale ponieważ nie jestem z Białegostoku, więc pod tym względem głosu nie zabieram. Szeroko pojęte "centrum" Białegostoku jest na tyle urozmaicone, a jednocześnie dość bogate autobusowo, że bez większego trudu można znaleźć tu całą masę kadrów. Każdy z nas ma swoje obowiązki dnia codziennego. Jednak mimo to da się obfotografować większość miasta i mieć zróżnicowane zdjęcia. Wprawdzie aktualna pora roku nie jest sprzyjająca, ale wystarczą (powiedzmy 2 godziny) by jednego dnia wybrać się np. na Dziesięciny, innego na Zielone Wzgórza, a jeszcze innego Dojlidy.
Nawet w centrum gdzie Pan X robi dużo zdjęć, można coś wykombinować. Czasem przejście kilkuset metrów do przodu i do tyłu kilka razy można przynieść dobry efekt