Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
814 i 836
Jadąc kiedyś tym Solarisem, obsługiwał on wtedy linię 21 trafiłem na awraię i przymusową podmianę autobusu. Otóż jechałem z przystanku Młodzianowska/Cisowa w stronę Wólki Klwateckiej, będąc na Grzecznarowskiego 845 dostał wysokiej temperatury silnika. Kierowca powiadomił o awarii dyspozytora MPK i udał się jadąc już na ryzyko do przystanku przy ul. Wojska Polskiego. Tam czekaliśmy na podmianę z pewnością więcej niż pół godziny! Gdyby nie padający deszcz wyszedłbym z autobusu i udałbym się dalej na pieszo Na szczęście przyjechał zastępczy Neoplan i wyruszyliśmy w dalszą trasę. Poza tym czekając na zastępczy autobus denerwował mnie strasznie kierowca, który cały czas palił i nie poinformował w ogóle pasażerów o zaszłym zdarzeniu
Wstydził się. Ja sam widzę, że większość kierowców nie informuje pasażerów w czasie awarii, o tym co dalej będzie się dziać. A mają do tego mikrofon i głośniki, a nie korzystają z tego:(