Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Debile no !! Kto takim prawko daje lusterka to dla jaj se producent daje
Jak mi ktoś odpowie po co w samochodzie lusterka boczne to dostanie browara Bo jak widzę takie zdjęcia to taka myśl mi przychodzi do głowy.
@Dawid Wieczorek: myślę, że obaj byli tak samo "dobrzy" @xxx: niestety spora rzesza kierowców nie używa wszystkich "udogodnień", w które producenci wyposażają samochody... /kl
Najważniejsze jest to że za zatrzymanie ruchu tramwajowego w ten sposób kierowca nie ponosi odpowiedzialności finansowej. Zapłaci co najwyżej mandat lub też nie. Straty w kursowaniu tramwajów z powodu takich wypadków przypadków są w ciągu roku olbrzymie. Nie wyjeżdżone planowo wozokilometry. Nie liczę strat finansowych pasażerów którzy czasami jadą załatwić ważną sprawę, często zmuszeni wynająć TAXI aby zdążyć na czas. A tak nie powinno być ! Uważam, że pasażer na taką okoliczność powinien dostawać zadość uczynienie w wymiernych złotówkach. Tylko od kogo ? kto miałby wypłacić? Kierowca biedny, a jego ubezpieczyciel też nigdy nie poczuwa się do takiej zapłaty.
Przede wszystkim TW powinny ściągać należności od takich delikwentów za stracone wozokilometry - to jest możliwe do wykonania. Bo jak słusznie zauważyłeś, w skali roku są to naprawdę "grube" pieniądze. Natomiast kwestia odszkodowań dla pasażerów jest chyba niemożliwa do zrealizowania - wypadek to zdarzenie losowe i w znacznej większości przypadków ani ZTM ani TW nie są niczemu winne. Możnaby próbować ściągać pieniążki od sprawcy, ale jakoś nie bardzo widzę możliwość aby nagle kilka tysięcy osób (pasażerów) złożyło wnioski o zadośćuczynienie do kierowcy samochodu, który spowodował zamieszanie. /kl
Ktoś powinien w tym kierunku zawinionych zatrzymań ruchu podejmować przynajmniej pozorne działania. Może lekkie wybatożenie kierowców sprawi, że wypadków tego typu będzie mniej? a może ja tylko marzę hmmm. Autobus po wypadku można zwykle omijać, a tramwaje stoją na danym ciągu komunikacyjnym. Najważniejsze dzieje się po wypadku. Tramwaje jadą na tak zwane skrócone kursy, nieraz czekamy na tramwaj wiele minut , a może jeszcze więcej niż wiele. Krzychu dzięki za fotorelacje !!!
Obawiam się, że w przypadku niektórych driverów pomóc by mogła tylko konfiskata auta... I brak możliwości wyprzedzania, to jedna z niewielu wad tramwajów. Ale cóż, nikt i nic nie jest doskonałe /kl
Dać kretynowi prawo jazdy. Nie zgadnę ten kierownik, n ie mylić z kierowcą, jest pewno jednym z wielu krzykaczy gardłujących na nowoczesne radary.