Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
0
Rozmiar pliku: 250.84kB
Komentarze
- ani (*.dynamic.chello.pl) (2012-09-28 17:46:03.858373)
Myślnik przed Zdrojem, przynajmniej do tagu.
- miłosz (*.ds1.oa.tu.koszalin.pl) (2013-05-19 12:51:20.069234)
wóz przeszedł naprawę blacharską i został przemalowany na kolor kremowy. Jak mi się uda to zrobię foto.
PS. Podobnie jak Jeleń ZK 55736, do naprawy PKS zatrudnił swoich etetowych fachowców - Cytryna i Gumiaka. Z bliska widać bowiem, że boczne poszycie po spawaniu jest trochę pofalowane. - sdzrdfg (*.21.36.149.ipv4.supernova.orange.pl) (2013-06-18 20:58:06)
oszpecili ładne auto, teraz wygląda okropnie! Niebieskie napisy na kremowym kolorze+ nie pomalowany dach...
- miłosz (*.dynamic.inetia.pl) (2013-09-07 20:08:55)
No i fotkę zrobiłem w nowym wdzianku, ale nie wiem czy będzie się nadawać do publikacji i czy będzie ktoś chętny żeby ją tu wrzucić.
- archii (*.184.13.3.ipv4.supernova.orange.pl) (2014-02-14 11:39:11)
Teraz auto zostało wystawione na sprzedaż,jako uszkodzone. (Zbita szyba i uszkodzony przedni zderzak ) .
- miłosz (*.8.61.124.ipv4.supernova.orange.pl) (2014-02-27 23:00:40)
Uszkodzenia nieduże, ale podejrzewam, że to tylko pretekst, by się jej pozbyć. Po 10-ciu latach w PKS-ie ten wóz był już mocno awaryjny. A możliwe że niektóre części do niego też trudno było dostać (chociażby wspomniana szyba i zderzak), gdyż nie jest to rasowa Scania, a hiszpaniec na jej podzespołach.
PS. Trzeba by zamieścić pożegnalne zdjęcie w żółtym kolorze. - archii (*.184.14.52.ipv4.supernova.orange.pl) (2014-03-22 20:22:29)
Jednak nie udało się im go sprzedać,wczoraj widziałem autobus jak przyjechał (chyba z Łodzi) nowa szyba i zderzak,nawet dobrze się komponuje . Czyli scania jeszcze posłuży w PKS
- Podpis (*.sarmacka.net) (2014-10-05 21:18:31.744865)
Po raz kolejny wystawiona do sprzedaży. Polityka PKSu polega na wystawianiu na sprzedaż niszczejących autobusów bez najmniejszej próby naprawy ich. Ta scania wymagała kapitalnego remontu już lata temu jednak woleli, po ustawieniu jej przez kierowce na kanał, popatrzec, dac wpis, że naprawione i dalej na trase. Kufry przeciekają bo nie chce się zrobić, dziura w schodach bo sie nie opłaca naprawiać, siłownik od sprzęgła "wymieniony" (czyt. sklejony taśmą pocztową). Mogliby zatrudnić normalnych mechaników
- miłosz (*.dynamic.inetia.pl) (2014-12-11 01:11:38)
Do Podpis: inna sprawa, że jeżeli dany wóz swoje już wyjeździ i mocno się pier... to naprawdę nie ma sensu go remontować, ciągle naprawiać. Jak wóz jest nierentowny, więcej stoi na warsztacie jak jeździ to trzeba sprzedać. Już nie warto było bawić się w jej remont. Niepotrzebnie w ogóle robili jej tą blacharkę z malowaniem na żółto.
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
