Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
12-metrowe jak na razie radzą sobie całkiem nieźle, o większych awariach w zasadzie nic nie wiem, jednak drobne usterki pojawiają się co chwilę. W kurdupelkach z kolei co chwilę się coś dzieje. Na chwilę obecną ich silniki wydają odgłos porównywalny z mieleniem gwoździ. Niestety kierowcy z PKSu nie są nauczeni jeździć nowymi autobusami, zarzynają te wozy na każdym kroku.
12-metrówki mają problemy z drzwiami. Często zdarza się, że drzwi się po prostu nie otwierają. Uchylają się 5cm i zamykają, mimo to, że nikt koło nich nie stał blisko ani nie dotykał nawet.
Heh czasami było trzeba wychodzić drugimi pierwszymi drzwiami... albo drzwiami kierowcy