Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
0
Rozmiar pliku: 387.72kB
Z początkiem miesiąca tradycję podmiejskiej linii "B" do Skaryszewa przejęły Chełmińska i PKS Radom (którego właścicielem jest m.in. gmina Skaryszew).
Póki co Chełmińska wygrywa taborem, częstotliwością i ceną (bilety tańsze o 0,50 zł). W tej sytuacji drugi przewoźnik zawiesza swoją linię od najbliższej soboty na cały miesiąc. Może uczniowie będą mniej wybredni i skuszą się na taborową loterię. Dzisiaj np. kursuje 20 letnia klamka.
Komentarze
Nic z tego nie będzie. Przez ten miesiąc ludzie przyzwyczają się do Chełmińskiej i od września wszyscy do nich uderzą.
To było do przewidzenia, PKS nie jest niestety w stanie konkurować... Dopóki na J i L nie ma konkurencji, to PKS tam zagrożony nie jest. PS. Chełmińska ma nie tylko lepszy tabor, tańsze bilety, ale i lepszy rokład - szczególnie dla mieszkańców Skaryszewa. Zaś uczniowie pewnie skuszą się na to, co tańsze...
@ Wolfchen: nie mogę się zgodzić. Do samej Jedlni można się również dostać Kiblami Mazowieckimi i Arturem. Jak ktoś wysiada wcześniej (jakieś 80% trasy) to ma do dyspozycji również 26, Bąka i Śmietankę.
Co do L, to zupełnie nie widać, żeby ktoś inny był zainteresowany tymi rejonami. Barracuda pojeździła dwa miesiące i przestała.26 ma fatalny rozkład + nie jeździ przez centrum miasta (tylko jego północnymi obrzeżami), zaś pełnowymiarowe autibusy na tej trasie ma jedynie PKS. Z busami nie jest różowo, bo na Kozienice ZTCW są dość zapakowane, zaś kolej dowozi tylko bezpośrednią okolicę stacji w Jedlni raczej.
Mimo to nie da się ukryć, że w ostatnich latach drastycznie spadła frekwencja na linii J.
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
