Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wciąż na Fabrycznej - termin opuszczenia terenu przez PKS nie jest jeszcze znany.
PKS ma już jakieś upatrzone miejsce, do którego mógłby się przenieść?
W jednym z wywiadów prezes Sieradzki powiedział, że ma plany, ale nie może zdradzić szczegółów.
Do 30.06.2016 mamy czas na wyprowadzkę z Fabrycznej. A co do przetargu na wozy to otwarcie ofert będzie 23.11
A czy firma przynosi zyski czy stary (nie uwzględniając aktywów trwałych)?
Wrzesień 2015 zakończył się na plusie. Nie wiem na jakim ale na plusie. Październik nie jest mi znany bo póki co rzadko bywam w ciągu dnia żeby się tego dowiedzieć.
To jest jakaś szansa na uratowanie. Gdyby była strata, to nowy tabor by nie pomógł. Potrzebna byłaby gruntowna przebudowa oferty.
Jest szansa na uratowanie firmy i obecny zarząd jest zdeterminowany, by to zrobić. PKS idzie w dobrym kierunku. Zobaczymy, jaki będzie wynik przetargu na nowe pojazdy. Zainteresowanie jest spore o czym świadczy liczba zadanych pytań i modyfikacja SIWZ przez co przesunął się termin składania ofert.
A jak będzie wyglądał ten dworzec wraz z centrum handlowo-usługowym? Będzie wzorem innych miast pełno sklepów i do tego parę stanowisk z małą wiatą?
a gdzie można zobaczyć wizualizacje ?? jakiś link może ?
Który to już PKS przeprowadzający restrukturyzację poprzez sprzedaż działek. Pieniądze pójdą na nowy tabor, ale jeżeli połączenia nadal nie będą rentowne to w przyszłości skończą marnie jak reszta. Mam nadzieję że Autosan złożył swoją ofertę w przetargu.
A co Ci po działkach, które tylko w księgowości dają dobry wynik? Lepiej większość spieniężyć i przeznaczyć na (dobre) inwestycje. Oczywiście, jeżeli nie zrestrukturyzuje się połączeń, czy nawet zatrudnienia, to po jakimś czasie sytuacja powróci do sytuacji wyjściowej.
PKS-owi zaszkodził strajk, przedtem się kręciło. Niestety, po strajku nie może się podnieść do dziś. Dość, że np. z Sokółki kiejkobusy jeżdżą pełne po dwa jednocześnie, a jest to najdroższy przewoźnik, a PKS jest najtańszy i pusty, Ale w czasie strajku Voyager był, a PKS nie. I dalej. Sprzedali placówkę, autobusy stoją kątem. Kierowców brak, wozów brak, nie wiadomo, czy autobus pojedzie. Voyager jest zawsze, w dni bez szkoły jeździ prawie tak samo, jak w dni szkolne. Jeśli masz pewność, że pojedziesz, to którego przewoźnika wybierzesz? Tego droższego, ale stabilnego. Dlaczego PKS zrezygnował z Tykocina? Bo mało kto jeździł mimo niższej, niż u VOyagera ceny. Puszczanie tam Mercedesa Cito było bez sensu. Starej H9 też. No i brak stabilizacji. Raz kurs był, raz nie. A Voyager jest zawsze.
Cena to nie wszystko. Musi być komfort, dostępność przystanków, częstotliwość/dopasowanie godzin do potrzeb, pewność przewozu, punktualność. Może w czymś Voyager jest zdecydowanie lepszy (albo po trochę z każdego) i dlatego ludzie wybierają Voyagera.