Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Kiedyś (tzn. 2. połowa lat 80.) takie tabliczki na dachach były bardzo popularne i miało je wiele tramwajów. Były one na całej długości wagonu, najczęściej na obu wagonach składu. Reszta tramwaju była bez zmian w barwach zakładowych. Potem furorę robiły prostokątne nalepki między drzwiami po cztery na wagon (nadal czasem się pojawiają), a później już rządziły reklamy całopojazdowe. Podobne tablice na dachu jak na 772 miał w tym samym okresie będziński wagon 517 w reklamie Ardo, ale one były bez treści (sama blacha). Po czym to była pozostałość?