Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Solaris Urbino 18 hybrid #775
Detale
| Nazwa | Solaris Urbino 18 hybrid (Solaris) Solaris Urbino 18/Solaris Urbino IV (Cummins ISB6.7E6 300H 224kW/305HP 6692cm3 E6) [2-2-2-2] (2017-) | |
| VIN | SUU341213JB019646 | |
| Numer zabudowy | ||
| Wyprodukowany | 2018 | |
| Zezłomowany | ||
| Właściciele | ||
| 2018 | KM Płock | |
| Numery rejestracyjne | ||
| Wprowadzenie do ruchu | Rok wycofania | Tablice rejestracyjne |
| 2018 | WP 4775L | |
| Numery taborowe | ||
| Wprowadzenie do ruchu | Rok wycofania | Numery taborowe |
| 2018 | 775 / KM Płock | |
| Inne informacje | ||
| Dostawa: 09.2018 r. Data pierwszej rejestracji: 21.09.2018 r. | ||
Zdjęcia
10 lipca 2020 - Płock, pętla Orlen Brama Druga.
Obsługa wielkich zakładów pracy to błogosławieństwo i przekleństwo komunikacji miejskiej. Zaletą jest łatwe pozyskanie pasażerów - dominują trzy pory dnia (w krótkich przedziałach czasowych), w których potencjalnych klientów jest najwięcej. Nie trzeba stosować nadpodaży w liczbie kursów w innych porach dnia, które są charakterystyczne dla budowania oferty przewozowej dla usług. Natomiast niewątpliwą wadą jest potrzeba skoncentrowania wielu pojazdów w jednym czasie. Jeżeli przeanalizuje się rozkłady jazdy "orlenowskich" linii, to widać (poza połączeniem nr 35) zazwyczaj około dwugodzinne kursowanie w każdym z szczytów przewozowych. Występuje ono w tym momencie, kiedy pozostałe linie zwiększają swoją częstotliwość. Jestem ciekaw w jaki sposób płocki operator zagospodarowuje swoje pojazdy po okresie wzmożonego ruchu, bo utrzymywanie pięciogodzinnych zadań wydaje się nieefektywne.
Autor: piotr_kosz
Obsługa wielkich zakładów pracy to błogosławieństwo i przekleństwo komunikacji miejskiej. Zaletą jest łatwe pozyskanie pasażerów - dominują trzy pory dnia (w krótkich przedziałach czasowych), w których potencjalnych klientów jest najwięcej. Nie trzeba stosować nadpodaży w liczbie kursów w innych porach dnia, które są charakterystyczne dla budowania oferty przewozowej dla usług. Natomiast niewątpliwą wadą jest potrzeba skoncentrowania wielu pojazdów w jednym czasie. Jeżeli przeanalizuje się rozkłady jazdy "orlenowskich" linii, to widać (poza połączeniem nr 35) zazwyczaj około dwugodzinne kursowanie w każdym z szczytów przewozowych. Występuje ono w tym momencie, kiedy pozostałe linie zwiększają swoją częstotliwość. Jestem ciekaw w jaki sposób płocki operator zagospodarowuje swoje pojazdy po okresie wzmożonego ruchu, bo utrzymywanie pięciogodzinnych zadań wydaje się nieefektywne.
Autor: piotr_kosz
Komentarze: 15
