Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ta zbrodnia jest totalną moralną klęską kościoła katolickiego w Polsce. Ze mszy wracali. Tacy wierzący. Jakie trzeba mieć siano w głowie by bronić mordercy dziecka. Dopiero jakiś dzieciak zaczął sypać i sk. powiesili ale do dzisiaj rodzina uważa, że łon niewinny. Tylko napalm bo to nie ludzie lecz zwierzęta ale wierzące.
Z tego, co czytałem, to w kościele były jedynie ofiary. Sprawcy siedzieli w autobusie przed kościołem i żłopali wódę.
Po czym wrócili do kościoła by mieć alibi. Po zbrodni przysięgali na relikwie kupione na Jasnej Górze i krew. A sprawcy pojechali na Jasną Górę by się modlić by się nie wydało. http://born66.net/wp-content/uploads/2009/10/zbrodnia-s.pdf
Mocne, ale nie prawdziwe. Naprawdę dziwny tok rozumowania. Przecież ci ludzie postępowali wbrew zasadom kościoła katolickiego. Co więcej dokonali także świętokradztwa wykorzystując religię do zbrodni. Klęska moralna kościoła byłaby wtedy, gdyby kościół pochwalał takie postępowanie. Prawda jest taka, że więzienia zapełnione są głównie tymi, którzy kościół omijali dalekim łukiem, a nie tymi z pierwszych ławek...
Totalna porażka to postawa świadków, wyznawców kościoła kat., którzy napruci na świętości przysięgali by nie wsypać morderców
Pomimo miażdżącej przewagi osób wierzących w tych okolicach ziarno nauki kościoła spadło na grunt tak jałowy, że plonów z tego nie było. I to jest ta największa klęska kościoła.