Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Orientujesz się może jakie są z grubsza perspektywy dla amerykańskich sieci trolejbusowych? Któraś jest mocno zagrożona? Zastanawiam się, czy muszę się spieszyć z zaliczeniem
Zwykle dyskusje na temat likwidacji pojawiają się gdy nachodzi kres eksploatacji obecnego taboru i trzeba podjąć decyzję czy kupować nowe trolejbusy czy zastąpić je autobusami - pod tym względem można z pewnością być spokojnym o Seattle (właśnie się kończy proces całkowitej wymiany), San Francisco (wymienili przegubowce i planują również zastąpić 14Tr), Dayton (od ponad roku eksploatują 4 pilotażowe Gilligi z napędem dodatkowym i chyba są zdecydowani na seryjny zakup który pozwoli wycofać Škody). W Filadelfii i Vancouver nowe niskacze jeżdżą od odpowiednio 2008 i 2008-09 czyli jeszcze parę lat im zostało. W sumie jeśli ktoś miałby likwidować i zastępować trajty hybrydowcami albo elektrobusami to chyba akurat właśnie Boston – te Neoplany mają już 12 lat a ogólnie nie była to najlepsza konstrukcja, ale nie znalazłem żadnych zapowiedzi świadczących o tym że miałoby się tak stać. Jednym słowem – raczej nie musisz się spieszyć – jeśli miałbym coś zasugerować, to przeciwległy kierunek świata
W Filadelfi i Bostonie zdarzają się autobusy na liniach trolejbusowych. Plotka głosi, że ta pierwsza zamierza zastąpić trolejbusy elektrobusami.
W Bostonie to wręcz planowo w niedziele. Ad2) Wiem że elektrobusy miały ruszyć na linie 29 i 79, które stanowiły oddzielną sieć w południowej cześci miasta, i od 2003 r. były "tymczasowo" obsługiwane smrodami - teraz zdaje się podjęto ostateczmą decyzję o demontażu sieci trakcyjnej i puszczeniu elektrobusów. Ale chyba jeszcze nie rozpoczęto liniowej eksploatacji. Jak się sprawdzą to może za kilka lat zastąpią te trajty które jeszcze jeżdżą.