Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
To teraz mądralo wskaż, gdzie twierdzę, że można też tędy skierować inne linie! I potem albo mnie przeproś albo odszczekaj swoje słowa. Od razu dodam, że wiem co zaraz napiszesz, ale to sobie jeszcze podyskutujemy ;] A opis pod moim zdjęciem proponuję przeczytać jeszcze kilkukrotnie, tym razem ze zrozumieniem. /kl
Widzę, że jednak odwagi ci brakuje. Publicznie oskarżenia przychodzą ci dość łatwo, natomiast przyznanie się do błędu już jak widać niekoniecznie... I tylko nie pisz, że jeszcze tu nie zaglądałeś, bo obaj wiemy, że było inaczej ;-] /kl
Wskazuję: "stwierdziłem, że ul. Strażacka jest na tyle przejezdna, że możnaby linię 325 (i teoretycznie resztę także) skierować tędy". A poza tym nie podniecaj się tak - i trochę grzeczniej z określeniami. To, że Ty masz czas na monitowanie, czy ktoś Ci odpisał, czy nie oznacza, że inni go tyle mają Ja mam ostatnio taki zap#$%^ol w robocie, pracując nawet po kilkanaście godzin, że nie mam czasu na takie rzeczy, a w domu jakoś już nie chce mi się odpalać kompa tylko po to, by ostudzić Twoje nadmierne emocje, więc wybacz
Nie, nie wybaczam. Bo nie pozwolę sobie aby ktoś publicznie wmawiał mi to czego nie powiedziałem tylko dlatego, że nie umiał ze zrozumieniem przeczytać opisu pod moim zdjęciem. Sorry. A stwierdzenie takie nazywa się pomówieniem vel insynuacją. Natomiast specjalnie dla ciebie przeprowadzę egzegezę opisu, którego nie zrozumiałeś (a który zresztą tu cytujesz). Słowo `teoretycznie` jak nie trudno się domyślić wskazuje teorię. Więc teoretycznie przejezdność dla linii 143 (oraz N24 o której w ogóle nie wspominasz) również jest. Natomiast życie to nie matrix i praktycznie nie można ich było tam skierować z powodu braku odpowiednich parametrów skrętów, innego typu obsługującego je taboru i jeszcze paru innych rzeczy. Dziwne, że tego nie zrozumiałeś. I skoro miałeś czas wrzucić tutaj tę fotkę z nieprawdziwym opisem (jakoś wtedy chciało ci się odpalać kompa), to miej również czas na obserwowanie tego co się pod nią w komentarzach pojawia. Albo nie wrzucaj nic. Bo takie tłumaczenia tylko cię ośmieszają. Tym bardziej, że doskonale widziałeś ten komentarz, bo już następnego dnia raczyłeś "lamentować mi przez telefon" podczas naszej służbowej rozmowy. Czyż nie? :-> A jeśli chcesz się licytować kto dłużej ostatnio pracuje, to obawiam się, że jesteś "pragnieniem" = nie masz szans :-] EOT i dobranoc. /kl
Ok, uznaję Twoje uzasadnienie opisu za przekonujące i wiążące, zatem zmieniłem nieco opis. I nie stresuj się tak, bo na prawdę robisz "z igły widły". Czasu na prawdę mam mało, a licytować się z Tobą nie zamierzam, bo Ty chyba wyznajesz zasadę "moja racja jest mojsza niż twojsza", więc nie ma to sensu... I jak ktoś lamentuje nie raz przez telefon w "bardzo ważnych" sprawach to nie jestem to akurat ja Co do rzeczonego komentarza to zauważyłem go przeglądając phototrans.eu na telefonie. Jednak niewygodnie jest odpisywać w ten sposób więc stwierdziłem, że przy wolniejszej chwili napiszę odpowiedź. Nie każdy żyje tylko fotogalerią.. A i czy to w realu czy przez telefon jesteś jakby milszy Mógłbyś to zacząć stosować także w komentarzach.
Miło, że w końcu zmieniłeś szkalujący mnie opis ;-] A przytoczoną zasadę wyznaję wyłącznie wtedy... gdy mam rację. I naprawdę nie żyjesz tylko phototrans.eu? :> Bo mam wrażenie, że wrzucasz wielokroć więcej fotek niż ja... To tak a propos wolnego czasu! I ja zasadniczo jestem miły. No chyba, że ktoś publicznie prawi banialuki na mój temat. I jeszcze potem próbuje udowodnić mi, że jestem głupszy niż mu się wydaje. No nic, cieszę się, że w końcu doszliśmy do konsensusu /kl