Na tej stronie używamy ciasteczek by móc świadczyć ci uslugi, personalizowac reklamy i analizować ruch. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony są udostępniane m. in. google. Korzystając z niej zgadzasz się na to.
1 listopada 2005 - Dąbrowa Górnicza ul. 11 listopada - zamknięty został 60-metrowy odcinek tej ulicy, jedynie autobusy jeździły normalnie, tj panowi policjancie vel strażnicy miejscy odsuwali pachołki. Ludziów było masa, a ile w autobusach - szkoda gadać. Średnio ok. 8 minut w plecy. A co się działo na super linii C6 to lepiej przemilczeć. Kierowca był tak ynteligentny, że rozumował w taki sposób "mam 10 minut spóźnienia - a co mnie to, lepiej mieć 15, ładniej wygląda" :/ "Rozpędzanie" wozu do predkosci ~28 km'h i wrzucanie na luz na prostej (mając tyle spóźnienia)... Tego można się spodziewać jedynie w oddziale Zagórze.