Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Jest w tym coś dziwnego? Nawet jeśli w autach był lokalizator to i tak nie chciałbyś stracić swojego samochodu (a może ubezpieczyciel uznałby wypożyczenie cyganowi za zachowanie wysokiego ryzyka)
Nie dziwię się, tylko niech potem nie gadają jacy są tolerancyjni (a inni nie).
Podobnie było jak ja w wieku 20 lat chciałem pożyczyć dostawczaka do przeprowadzki. Kwadrans później wysłałem rodziców i samochód się znalazł :> W sumie i tak biorą zaliczki mające pokryć ewentualne "ryzyko własne" ubezpieczenia.