Komentarze

• 

  Mrozard (2013-06-29 21:25:13.515075)

  E tam. Najlepsza jazda to jest na radzieckich składakach.

   
• 

  JP (2013-06-30 10:59:18.926063)

  Też mam Unibike'a, zrobiłem nim 4000 km bez najmniejszej awarii. Dobre rowery. A powiedz, co zrobiłeś że przetarłeś oponę? Łysą już miałeś?

   
• 

  Luke (2013-06-30 16:27:43.34895)

  Właśnie to było dziwne, że opona i dętka nie przetarły mi się na bieżniku, tylko z boku, tak jakby przykładowo nóżka do stawiania roweru obcierała cały czas o koło, albo jakbym jeździł na niedopompowanym kole (ale tak nie było). Najwyraźniej miałem słabej jakości oponę. Kilka lat przeleżała w garażu jako rezerwowa i chyba za mocno "wyschła", skoro po roku od założenia uszkodziła się w taki sposób.

   
• Piotr_B (2013-06-30 19:38:14.571788)

  +2

  Ja mam Gianta już 10 lat i wygląda i sprawuje się jak nowy. Luke, mam pytanie, co na Twoje wypady Twoja żona? Bo moja powiedziałaby, że jestem nierodzinny, nieodpowiedzialny i szukam pretekstu by nie być z rodziną.

   
• 

  Tatuś (2013-06-30 20:10:39.077014)

  +3

  Jak wybrnąć z sytuacji? Zrobić sobie syna - kupić mu rower i robić mamie zarzuty, że nie jeździ na wycieczki bo nie chce być z rodziną.

   
• 

  Luke (2013-06-30 20:15:50.943343)

  +1

  A kto powiedział, że jestem żonaty? Dzięki temu, że nie mam szczęścia do kobiet, mogę poświęcać więcej wolnego czasu na takie wypady. Jak mam urlop, potrafię wyjść na rower o 7:00, a wrócić o 19:00

   
• Piotr_B (2013-06-30 20:35:57.901103)

  No tak, córka to za mało...

   
• 

  JP (2013-06-30 23:01:20.827441)

  Musisz się postarać by był syn aby było z kim na rower chodzić

   
• 

  Tatuś (2013-07-01 15:03:36.061511)

  Mój ma zloty ikarów zaliczone od Węgier do Niemiec z 11 latką phototrans.eu włącznie.

   

Wyślij twój komentarz

Twój podpis:

Twoja wiadomość:

Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony

Funkcje użytkownika

Udostępnij znajomym: