Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Daj sobie takie komentarze na zatrzymanie. Zdjęcia nie robiłem gdy jechał tuż za moimi plecami pociąg.
Tomku, jakbyś chodził na fizykę to byś wiedział co może zrobić jadący około 80km/h pociąg z człowiekiem stojącym tuż przy torze. Może i tuż za Twoimi plecami nie jechał pociąg lecz rodzi się pytanie czy gdybyś go usłyszał lub zauważył zdążyłbyś uciec bo jak sporo osób wie pociągi na tym odcinku osiągają spore prędkości. Tak jak napisał Adrian zdjęcia zdjęciami ale bezpieczeństwo przede wszystkim.
Skoro Ty masz w du**e swoje życie i chodzisz sobie po częstotliwościowej trasie kolejowej to pomyśl co będzie czuł maszynista, który nie zdąży zatrzymać składu i cie po prostu zabije.
Tak, macie racje ! Teraz z phototrans.eu zróbmy W11, Detektywów albo Trudne Sprawy. Nie, może poprostu postawmy na nim krzyżyk i chodźmy na jego pogrzeb. Bez przesady, jego sprawa gdzie chodzi robić zdjęcia. Nikt nikomu nie powinien się wtryniać skąd zrobił zdjęcie. JEGO SPRAWA.
Całe phototrans.eu. Ktoś do czegoś się musi dopierdolić bo całość nie miała by sensu. Zajmijcie się swoim życiem a nie martwcie się jego życiem...
Róbcie ze swoim życiem co chcecie, wasza sprawa, ale pomijając kwestię włażenia tam gdzie nie wolno - pomyślcie co czują inni (np. maszyniści czy kierowcy, którym wyskakuje się przed pojazd) i zastanówcie się skąd się bierze buractwo... za młodzi jesteście, za mało widzieliście w życiu.
Dżony i Just - macie sporo racji, ale wiele zachowań różnych użytkowników wpływa później np. na postrzeganie nas przed kierowców fotografowanych obiektów. Sam wykonywałem nie jedno zdjęcie z wiaduktu kolejowego czy jego okolic, ale nigdy na tak częstotliwościowej trasie jak ta.
Ty się nie przejmuj tym jak się czuje ktoś inny tylko patrz na siebie, a nie co zdjęcie dwóch pewnych userów z DB czyta się Twoje komentarze typu: "Złe ; przejarane ; po co tam wchodzisz" i wiele innych zaczepek. Co do tego ma buractwo ? Ja buractwem nazywam to co czytam czasami na phototrans.eu. Właśnie takie czepianie się gdzie on wszedł. Nie Twój biznes. Masz swoje miejscówki to ich pilnuj, a nie czepiasz się chłopaka.
Chciał tam wejść, wszedł i po sprawie. Po co drążyć temat ?