Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
ROTFL... bo przeciez autobusy po tym 180-stopniowym, ciasnym luku i jezdni wylozonej przedwojenna kostka to jezdza z predkoscia Formuly 1.
Akurat we Lwowie jeździ się tak wolno jak się da co jest podyktowane albo manią oszczędności energii (lub oszczędności wszystkiego z racji biedy), albo złym stanem sieci, albo oszczędnością rozpadającego się taboru, którego wraki zalegają w zajezdni.
No ocenianie ogólnych zalet trolejbusów na podstawie archaicznego i wyeksploatowanego taboru oraz zaniedbanej infrastruktury to nie jest dobry pomysł
Tak, specjalisto nadzwyczajny do spraw trolejbusów na Ukrainie - autobusy w porównaniu ze Skodami jechały z prędkością nawet nie F1, a światła. @empi czytaj ze zrozumieniem: "nie dotyczy to lwowskich Skodzianek". Nigdzie nie oceniam ogółu.
nie masz najwyrazniej pojecia z czym sa zwiazane zalety eksploatacji trolejbusow w gorzystym terenie, wiec pozostaja wycieczki osobiste, jakie to slodkie
Słodkie to jest Twoje podejście do każdego kto napisze krzywe słowo o ichniejszych trolejbusach jak i ogół Twoich wypowiedzi m.in. pod moim kierunkiem w których czuć butę na kilometr. Gdybym się jednak założył czyj będzie pierwszy komentarz pod tym zdjęciem i jakiej treści, to dziś byłbym bogatszym człowiekiem. Więc odpuść sobie komentarze w stylu Te Škoda laudamus, bo zakrawa to na spam, a najlepiej nie komentuj wcale i wróć do dyskusji jak w pewnych obszarach zdobędziesz się na obiektywizm. Zaś swoje mądrości na temat zalet eksploatacji strupiałych czternastek w górzystym terenie wyłóż mieszkańcom Lwowa którzy też najwidoczniej nie są oświeceni, bo wolą zawaloną marszrutę która i tak szybciej wyjedzie na górę.
Po osobie kreujacej sie na wielkiego znawce tematyki komunikacyjnej, ktora nieustannie na kogos wrzeszczy, pohukuje i uwaza sie za jedyna wyrocznie we wszelkich mozliwych kwestiach, spodziewac sie mozna bylo doglebnej analizy kwestii zalet i wad trolejbusow w gorskim terenie - w kontekscie ktorych, podpowiem, w obecnych realiach predkosc jazdy nie ma akurat az tak wielkiego znaczenia. Ale jak widac merytoryczna dyskusja to zbyt wysoko ustawiona poprzeczka, wiec pozostaje tylko zalosna litania argumentow personalnych, ociekajaca zreszta hipokryzja wieksza niz odleglosc miedzy Ziemia a Sloncem.
do badania przyspieszeń trolejbusów pod górę polecam linię 203 w Bratysławie a nie Lwów.
"Po osobie blablabla spodziewac sie mozna bylo doglebnej analizy kwestii zalet i wad trolejbusow" gdzieś to już słyszałem. Tyle że wtedy trzeba było mieć inżyniera transportu. Jak przyjdzie rolnik i powie, że lwowskie czternastki ledwo jeżdżą, to też mu walniesz tę formułkę? "No na osobę która kreuje się na rolnika można było spodziewać się dogłębnej analizy zalet i wad trolejbusów".
Według Ciebie każdy kto podniesie głos sprzeciwu przeciw czemukolwiek związanego z ichniejszym transportem powinien przedłożyć pracę godną obrony tytułu doktora, a Twoja merytoryka jak widać na początku sprowadza się do ROTFLa którym możesz sobie najwyżej w piaskownicy pogrzebać. Z kolei twierdzenie, że prędkość jazdy nie ma znaczenia jest po prostu komiczna. To jak stwierdzić, że ludzie mają jeździć trolejbusami dla idei w myśl hasła-przeróbki PKP "ważne, że jadę". Mając możliwość zapłacenia dwóch hrywien za niskopodłogowego Bogdana wybór wydaje się być prosty, bo w realiach Ukrainy nie widzę czegokolwiek innego czym należałoby się kierować i czym ludzie mieliby się przejąć. Działasz na takiej samej zasadzie jak fanklub Autosana - Autosan jest super, bo tak, a jak uważasz inaczej to jesteś głupi nie znasz się i w ogóle nie zabieraj głosu. Tyle, że tu mamy kult świetności bloku wschodniego bez cienia samokrytyki i obiektywnego spojrzenia na sprawę. Więc nie spamuj i nie marnuj mojego i innych czasu swoimi jakże przepełnionymi merytoryką wypowiedziami.