Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ja słyszałem że je oddali, i ktoś je kupił. Na tą chwilę wracają do Bolechowa.
Ja wiem tyle, że Busslink/Keolis po całych aferach ze związkami itd się ich pozbył na jakiś tam zasadach, jako główny argument podając ponoć niesprawne hamulce (ciekawe, bo takie hamulce są montowane też w MAN-ach i innych wozach). Oby tym razem trafiły w dobre ręce.
Hamulce jak hamulce w Solarisie działają na dotyk. Jadąc pierwszy raz można ludzi pozabijać :(
Prawda. Jak ktoś pierwszy raz do solarisa wsiądzie, to może ludzi poprzewracać.
Nie dziwię się. Tez bym miał problemy z wyczuciem wozu, jakby po naciśnięciu hamulca przez chwileczkę nie działo się nic, a nagle, gwałtownie się zatrzymał.
Coffiee, co Ty gadasz, Solarka ma tak ustawiony pedał hamulca jak chociażby w MANach, czy Salusach etc., jest on czuły na hamowanie, a wystarczy 2 razy uzyc hamulca (kompetentna osoba), zeby wóz wyczuć i leciec bez problemu.
Ale Busslinkowi chodziło o to, że niby wcale nie działają. W ogóle ta cała afera jest bardzo dziwna i dobrze, że Solaris ostatecznie dał sobie spokój.
Michałku. Przejedź się najnowszymi przegubami z Warszawy czy krakowskimi solówkami to zobaczysz... Jak chcesz hamować lekko, to wóz Ci załącza hamulce z opóźnieniem. Jak hamujesz gwałtownie, to potrafi stanąć w miejscu z dowolnej prędkości (zabijając wszystkich w środku).
Najwyraźniej Tychy...
Tychy je kupują, to już pewne...
Zaraz, a w ogóle o czym Wy gadacie? W każdej partii solarisów, jakimi jeździłem, hamulce działają zupełnie inaczej. Więc spieranie się tutaj przez uogólnienie ma taki sens, jak dyskutowanie, czy czekolada jest gorzka.