Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Jechałem nim dzisiaj i miał spore problemy z ruszaniem z miejsca. Po blachach ciężko go trafnie ocenić, skoro miał reanimację kratownicy i przeszczep od #2484 w zeszłym roku. Szkoda tylko, że technicznie go nie zrobili.
To ciekawe... Wczoraj w zm. B na 709 kierowcy jechał nim płynnie i delikatnie. Właśnie odniosłem wrażenie, że to dobry lewar... Może po prostu tu kierowca nie stanął do końca na wysokości zadania?
Dobre auto (kiedyś było). Mile go wspominam z powodu pęknięcia "baleronu" (gumowej poduszki zawieszenia fotela), podczas wjazdu na myjnię. Żaden z Was nie widział tak pięknie wymiecionej podłogi w kabinie... Do błysku
Teraz nowi mają patronów wyłącznie na SU18 (przynajmniej na R7), więc skąd mają znać tajniki płynnego prowadzenia lewara? Przecież te na NJ są wychuchane i wypieszczone, w przeciwieństwie do liniowych. Zresztą, jeśli chodzi o R7, to lewary dostają Ci, którzy o nie proszą, bo wiedzą czego chcą oraz Ci, głównie młodzi, którzy mają pecha - albo tak im się wydaje - za kilka lat się bedą tym chwalić...