Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ten Man jest ładniejszy- widzę,że już Duewaga przemalowali na niebiesko...
Na pewno 158, a nie 157.
P.S. Kto Cię wpuścił na zajezdnię? :>
Ale złomy, widzę że Kraków kolekcjonuje szrot, jeszcze brakuje wagonów z Holandii, Poznań już je ma, nie możecie być gorsi.!! Królewskie miasto
A u was co??Jeździcie chłamami...13...szrot do kwadratu...116 jeszcze gorsze, że nie wspomne o 112...
Do WPEKALA...>masz całkowitą rację...nie macie na duże ilości nowego taboru a macie braki??, to lepiej sprowadzić uzywany...w Łodzi już nie ma takiej sytuacji, ale my tez mamy GT6...
niebieski w połączeniu z kremowym nie za fajnie wygląda- mogli by malować na niebiesko-biało.
Nawet się nie spodziewałem że ten sam wagon co 101 tyle tylko, że w krakowskich barwach może tak badziewnie wyglądać! Kto by się spodziewał, że kolor farby potrafi totalnie oszpecić wóz.
Drogi Warszawiaku - uprzejmie informuje, ze jako obywatel jedynego miasta na swiecie, ktore posiada tak 13N jak i GT6 musze z przykroscia stwierdzic, ze pod swoimi oknami wole duzo bardziej slyszec przejazd "szrotu" anizeli Waszych cudeniek... Szkoda, zaprawdy, ze jeszcze istnieja ludzie, ktorzy potrafia miec kompleksy wyzszosci na punkcie posiadania 13N...
Ten po lewej to ochydnie wygląda...
E1 wygląda paskudnie w krakowskim malowanie dlutego, że jeszcze mu zderzaka z prozdu nie założyli Jak założą, to będzie OK
Racja, brakuje mu zderzaka, migaczy i pewnie jakiś ozdóbek. Jak go zmontują ten niebieksi nie będzie tak paskudnie jednolity
a je tez jestem z wawy i szczerze mowiac wydaje mi sie ze nasze TW moglyby zastapic stare ledwo zipiące 13N takimi sprowadzanymi GT6 czy E1- są nowoczeszniejsze, ładniejsze i chyba nawet pojemniejsze od 13N... i generalnie podoba mi sie pomysl ze Krakow sprowadza tramy akurat z Wiednia. W koncu oba miasta to stolice CK Austro-Wegier hehe PZDR Krakusy
A ja się zgodzę z Warszawiakiem. To jest złom! Wstyd mi, że coś takiego jeździ po moim mieście.
Ten "zkom" idealnie się komponuje w Karkowskie starówki
co za wstyd...