Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Tu już bym dał właściciela jako Okiem Miłośnika, gdyż od 10.04.2024 jest w jego rękach, aczkolwiek 10 dni później od zbycia wóz został zabrany do nowego domu.
Dla miłośnika to rarytas a dla zwykłych ludzi nic specjalnego.
To wg mnie bardzo wyjątkowy rarytas spośród Jelczy i mnóstwa Ikarusów.
Sanocki_MKM - Poprawione, ogólnie nie wiedziałem że już należał do nowego właściciela.
Fajnie że choć jeden M125M został zachowany. Pozostaje życzyć powodzenia w utrzymaniu go przy życiu bo pewnie części typu przednie zderzaki, osłony świateł itd. to raczej nie do zdobycia.
Kasper1996 ze Szczecina pewnie myśli, że to za sprawą jego presji ten pojazd został uratowany 😉
Takie bzdury jak zderzaki czy osłony świateł nie są wielkim problemem. Tu konstrukcja jest problemem.
jakieś M125M oprócz tego jeszcze zyje?