Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
9
Jelcz M11 #8
Wyprodukowany: 1990
Rozmiar pliku: 1081.88kB
WPK nie bawiło się w obsługę miejscowości, które miały przyzwoite połączenie kolejowe. Kursowanie autobusów komunikacji miejskiej do Jaśkowic jest więc dość nowomodnym wynalazkiem. Dzieje się to od 2012, kiedy to przez Rosochatą przedłużono tam wybrane kursy linii "21". W kolejnym roku nastąpiła osławiona deforma komunikacyjna, i od tej pory jeździ tu czasem "23".
Komentarze
Na mapie z 1984 roku są Grzybiany przez Kunice. Wiec pewnie tedy.
Oj nie. Na tej samie mapie są takie kwiatki, jak 12bis do "Polkowic", 22 do Złotoryi przez Dunino czy 4 jeżdżąca po ogródkach działkowych, więc nie sugerowałbym się.
Najbardziej egzotyczna wersja "21" w tamtych latach to była trasa objazdowa przez Koskowice, Grzybiany, Ziemnice – czyli w sumie trochę tak, jak my pojechaliśmy. Co ciekawe, zachowano wtedy ceny biletów (wówczas taryfa kilometrowa) takie, jakby były liczone według stałej trasy.To myslisz, że jechał Klonową?
W PRLu do lat 70 tych unikano konkurowania z koleją ze względu na szczupłość i lichość taboru autobusowego ale później przewozy były tak duże, że nie grało to roli i powstawały całkiem wybiegowe linie autobusowe tak jak 45 (1972), 31 Świdnica (1976)... etc.Jeszcze patrząc na układ dróg z mapy z 1954 roku to mógł jeździć przez Jaśkowice bo innej drogi nie było:
https://fotopolska.eu/703471,foto.html?o=b21023&a=2431&b=3774&c=5
Nie wiem kiedy to wystartowało.DOKŁADNIE TAK. "21", od początku swojego istnienia, jeździło ulicą Klonową przez Ziemnice (Zimnice) do Grzybian. Linia powstała jakoś pod koniec lat 70., jej trasa to był w sumie wydłużony wariant dwójki (spod Chłodni na Poznańskiej). Dopiero jak zaczęli budować Piekary i zaślepili Klonową, to skierowali "21" najpierw na wskazany wyżej przeze mnie objazd, a potem przez dzisiejszą Iwaszkiewicza. Nigdy nie było jakichś wymyślnych kursów "21" przez Kunice, a tym bardziej przez Jaśkowice (dopóki nie przedłużyli tam tej linii przez Rosochatę już za późnego kapitalizmu). Były za to kursy linii "10" przez Ziemnice, ale to zupełnie inna historia. Potem, jakoś w 1996, zabrali "21" spod Chłodni na Szczytnicką. I to w sumie koniec jakichś bardziej spektakularnych zmian w przebiegu tej linii, aż do jej likwidacji. No, było jeszcze po drodze "21bis", ale to też znacznie później.
Jeżeli zaś chodzi o obsługę wiosek z połączeniem kolejowym, to właśnie dokładnie takie było uzasadnienie wydania odmownej decyzji w sprawie przedłużenia komunikacji WPK nie tylko do Jaśkowic, ale też Gromadzynia i Wielowsi (ze względu na bliskość linii Ścinawa-Legnica). "40" i "45" to w ogóle zupełnie inna sprawa, ale o tym można napisać książkę.
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
