Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Jaki kryzys stary Niby inflacja, bieda w kraju, a kiedy byłem dziś w Ikei na prestiżowym obiedzie w postaci Hot-Doga za 2zł, to widziałem tabuny i tłumy ludzi przy kasach jak i całym kompleksie przydrożnych sklepów.