Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Hehe, w Centrum Psiego Pola nigdy mnie nic nieprzyjemnego nie spotkało, ale trochę elementu się tu kręci. Kiedyś było gorzej. A i są gorsze miejsca we Wrocku.
Kiedyś tu było gorzej i przynajmniej wyglądem to miejsce nie straszy. Musiałbyś pojechać do Lesnicy, tam to dopiero trzeba uważać na miejscowych Ale w centrum to u nas największa patologia to i tak okolice Nadodrza.
Też mnie nic złego nie spotkało na Psim Polu. Natomiast przestrzegano mnie przed Leśnicą i faktycznie - zaczepił mnie tam... motorniczy.
W Warszawie to nawet Bufetowy życzy wesołych świat (tfu wróc: wszystkiego dobrego) "jeżdżącym od pętli do pętli". Przez chwilę się zastanawiałem czy chodzi o "emkaemów" ale chyba nie...