Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Cholera z tymi oknami - tak zniszczyć znakomite wozy jakimi są te NG363! Nie dość, że rama znajduje się na wysokości oczu, nie dość że mechanizm otwierania i zamykania jest beznadziejny (połowa już połamana i nie działa), nie dość że otwierane są jedynie w połowie, to jeszcze na dodatek już "walą" a za moment będą łomotać i wibrowć niczym stare okna w Ikarusach... Powinno zostać tak, jak było początkowo - fabrycznie - żadnych otwieranych... Michalczewscy i tak są wzorem w zapewnianiu właściwego klimatu wewnątrz pojazdu (przynajmniej w Warszawie) - ostatecznie, za te fatalne okna winę ponosi ZTM :P