Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
3
Konstal 805N #2635
Wyprodukowany: 1986
Rozmiar pliku: 657.43kB
Bałuty - legendarna dzielnica, o której krąży wiele, najczęściej negatywnych historii. Zawsze pochodzę do takich informacji z rezerwą, ponieważ wiele osób bazuje na opowieściach z lat dziewięćdziesiątych lub przełomu wieków, kiedy wysokie bezrobocie wraz z kiepsko płatnymi stanowiskami pracy bez perspektyw tworzyło środowisko sprzyjające szerzeniu się patologii. Jednak przychodzi zawsze ten jeden dzień, kiedy życie postanawia zweryfikować oczekiwania i udowodnić, że się człowiek myli...
Nie, nic mi się nie stało. Jednak nietrzeźwy Pan (z wyglądu po pięćdziesiątce) trzymający siekierę w ręce i pytający o aktualną godzinę na ulicy Wojska Polskiego w porze popołudniowej, w sobotę, to nie jest jednak zjawisko normalne. Po udzieleniu odpowiedzi i podziękowaniu za podanie orientacyjnego czasu, opisywany osobnik poszedł w stronę kamienic. Może komuś wybiła ostatnia godzina ;)
Komentarze
Z jakieś 17-18 lat temu miałem okazję nocować na Bałutach w mieszkaniu "po babci" znajomego. Nie powiem, wesolutko było w tej okolicy. A traumy nie mam pewnie tylko dlatego, że jak już mi się udało dotrzeć do tego lokum, to sam miałem wówczas pewnie ze 3 promile :P Rano zawijałem się stamtąd jak tylko udało mi się wstać
Ale fakt, stereotypy potrafią być krzywdzące, bo wszyscy wiedzą jakie opinie krążą np. o warszawskiej Nowej Pradze, na której miałem przyjemność mieszkać też ponad 15 lat. /kl- Juzef Spalina (158.233.246.*) (2020-07-29 11:30:52.43677)
Franciszkańska - popraw
Bałuty są bardzo dużą i różnorodną dzielnicą - to prawie 1/3 powierzchni miasta. Trafiłeś akurat w dość ekstremalną część - Wojska Polskiego i Limanowskiego oraz okoliczne ulice nie zmieniły się tak bardzo od lat 90.
Ale już kilka przystanków na północ masz willowo-parkowy Julianów, gdzie indziej blokowiska Radogoszcza i Teofilowa, a ponadto Las Łagiewnicki. I to wszystko też jest ta sama dzielnica. No ja nocowałem wówczas gdzieś w kwartale Zachodnia - Limanowskiego - Polna - Lutomierska (nie pamiętam już dokładnie). I przed chwilą, tak z ciekawości, "wjechałem" tam na Street View - pierwsze co zobaczyłem, to napis na fasadzie jednej z kamienic o treści... "Witamy w piekle"
/kl
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
