Komentarze

• Lipton (2020-06-02 19:37:20.302552)

  +1

  A po kiego grzyba ułożyli krawężnik systemowy na skosie wyjazdowym z zatoki? /kl

   
• kams (2020-06-02 22:10:55.951037)

  Taka lokalna myśl techniczna - zakładam, że jest to brak zwrócenia uwagi na to, że jest ryzyko zahaczenia zwisem o taki krawężnik. Stąd też powszechnym jest niedojeżdżanie do krawędzi peronu.

   
• Lipton (2020-06-02 22:23:02.146703)

  +1

  Wszystko źle! Taki krawężnik kładzie się po to, aby... właśnie do niego dojeżdżać! Wyoblenie ma "prowadzić" oponę pojazdu. I nie ma możliwości zahaczenia o niego elementami autobusu. Ale spełnia swoją rolę wyłącznie na odcinkach prostych. Na łukach/skosach to tylko i wyłącznie marnotrawstwo pieniędzy, bo Kassele są ok. 10 razy droższe od zwykłych krawężników. /kl

   
• kams (2020-06-02 23:33:54.145331)

  +1

  Niestety, jest to błąd powielany od lat. I od lat te same kadry projektujące. Choć i tak jest postęp, bo od kilku lat są stosowane miejsca zatrzymania z betonu zamiast z kostki chodnikowej, która, nawiasem, wciąż jest wszechobecna przy inwestycjach w wielkiej skali.

   
• Lipton (2020-06-04 22:48:59.732688)

  +1

  Zatoka z kostki wytrzymuje góra kilka lat. W tym tygodniu "rozeszła się" (i to konkretnie) u nas kostka granitowa w jednej z zatok. Szybka kwerenda wykazała, że była ona remontowana 5 lat temu. Natomiast kładzenie krawężników systemowych na skosach, to jakaś granda... /kl

   

Wyślij twój komentarz

Twój podpis:

Twoja wiadomość:

Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony

Funkcje użytkownika

Udostępnij znajomym: