Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
U nas w ostatnim czasie "poleciały" w ten sposób co najmniej trzy wiaty. I w jednym przypadku chyba tylko cud sprawił, że nikt z pasażerów nie został nawet ranny gdy auto elektryczne z pewnej wypożyczalni dosłownie zdmuchnęło wiatę na przystanku tramwajowym. /kl